Bunt trzylatka !!!
Często występuje wcześniej.
Okres gdy dziecko stara się kierować swoimi rodzicami.
Stara się postawić swoje zachcianki ponad wszystko to co chcą mama i tato.
Powinnaś ze spokojem ustawiać granice. Stres tu nic nie pomoże.
Im bardziej nerwowa jesteś ty tym bardziej nerwowy jest twój szkrab.
Każdy problem powinnaś starać się rozwiązać prostym sposobem.
Bo dzieci nie widzą niektóych sytuacji tak jak my, dorośli.
Nie wolno, nie ruszaj !!!
Te komunikaty to dla małego dziecka zbyt mały znak.Dzieciom potrzebne są proste wytłumaczenia, takie jak np.
Jeśli chce do gorącego pieca -
Tu nie podchodzimy bo jest gorące i możemy zrobić sobie krzywdę
Jeśli popycha kolegę -
Kochanie tak nie robią grzeczne dzieci,
z niegrzecznymi nie chce się nikt bawić.
Jeśli gryzie -
Mamusię będzie bolało i już nie będzie mogła ciebie wziąć na rączki
Jeśli nie chce spać -
Im szybciej zamkniesz oczka , tym szybciej będzie ranek
i znów będziesz się mógł bawić itd.
Gdy dziecko dziesiąty raz sięga po ciasteczka, bo on chce.
Nie dyskutuj z nim, że nie teraz, że obiad będzie itd...
Weź go za rękę jakbyś nie słyszała co mówił i czego chciał.
Zaprowadź do pokoju i zaproponuj wspólną zabawę , a malec
automatycznie zapomni czego tak bardzo, bardzo, chciał.
Najważniejsze jest to by dziecku pokazać, że jesteśmy spokojni
i nie wyprowadzili nas z równowagi.
Gdy maruda kładzie się na posadzce w sklepie
i krzyczy, że on chce.
Nie podnoś głosu, nie pytaj go co mu jest,
po prostu zachowuj się normalnie i idź dalej.
Zawołaj łagodnie, kochanie idziesz z mamusią?
mamy jeszcze tyle do zrobienia.
Zobaczysz że zadziała.
Wyobraź sobie w takim momencie, że wokół was nikogo nie ma.
To trudne ale nie odpowiadaj na uwagi innych ludzi.
Przecież oni za chwilę pójdą w swoją stronę, a wy zostaniecie.
To swemu dziecku jesteś teraz potrzebna.
My mamy teraz z naszym starszym synkiem Jasiem takie rozterki.
Dzieci są różne i na każde jest troszeczkę inny sposób.
Lecz spokój to główna zasada, w każdym przypadku.
Życzmy sobie wzajemnie powodzenia.
Piszcie o waszych sposobach na stres z maluszkiem.
Pozdrawiam was serdecznie megamama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz